Welcome to the jungle!

Serdecznie witamy was(tym razem w trochę mniejszym gronie, nasz drogi zdrajca Gousse zdecydował się przejść do konkurencji, życzymy szczęścia na MDFS) na nowym Poradniku Projektantki!

Zmiany są dobre. Pozwalają się rozwijać, urozmaicają i ożywiają. Do decyzji zmiany platformy blogowej skłoniły mnie ciągłe, utrudniające pracę błędy na Onecie. Chwilę zajmie nam zaaklimatyzowanie się na Bloggerze, ale mamy nadzieję, że nie wpłynie to na nasze poradniki inaczej niż pozytywnie, w końcu jesteśmy tutaj dla was.

Zaletą blogera jest też więcej opcji, jak możliwość obserwowania(dostawania powiadomień o naszych nowych tutorialach), czy dodawania etykiet, żebyście jeszcze łatwiej mogli odszukać to, czego w danej chwili potrzebujecie.

Żeby chociaż pośrednio zrekompensować wam brak poradnika w dzisiejszej notce(napisałabym coś, ale jestem zajęta ogarnianiem tego wszystkiego), chciałam polecić fantastyczną stronę z darmowymi teksturami, które mogą się przydać, kiedy chcemy nadać naszym ubraniom fakturę prawdziwego materiału.

http://www.plaintextures.com/index.php

Artyści publikujący na DeviantAtr'cie również udostępniają swoje świetne tekstury do darmowego użytku np. http://daintyish.deviantart.com/gallery/12212926

Mam nadzieję, że z niecierpliwością wyczekiwać będziecie naszych nowych publikacji.

Ad. Cała notka jest utrzymana w tym sztywniackim stylu, w którym np. Google powiadamia cię o tym, że będzie zbierać twoje dane i sprzedawać je reklamodawcom, ale to dobrze, bo "cośtamcośtam", za co bardziej wrażliwych przepraszam. Pisanie tego tekstu znacznie podważyło moje umiejętności stosowania przymiotników. Ściekającą z postu słodkość próbowałam przełamać obrazkiem na początku, ale nie wiem, czy dał on cokolwiek. Dochodzę do poważnego wniosku, że czas zacząć używać słownika synonimów.